Witajcie!
...i to nie jeden.
Od świąt minęło już trochę czasu, nawet zastanawiałam się, czy brać udział w wyzwaniu. Dzisiaj jednak wpadły mi w łapki zdjęcia wielkanocne. Przypomniało mi się, ile było śmiechu, jak wszyscy zobaczyli zajączki buszujące w trawie :) Wybaczcie szczegóły anatomiczne, ale ... ;D Ciasto, to wielkanocna wersja przepisu na "leśny mech".
Składniki potrzebne na ciasto:
- 450 g mrożonego szpinaku rozdrobnionego
- 1 szklanka cukru
- 3 jajka
- 1 1/3 szklanki oleju
- 2 szklanki mąki krupczatki
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 300 ml. śmietany 30%
- 2 śmietan-fixy
- cukier wanilinowy
- ok. łyżka cukru pudru
- owoce do ozdoby
Rozmrażamy szpinak i odsączamy z wody.
Miksujemy jajka z cukrem, wlewamy powoli olej dalej mieszając.Wsypujemy
mąkę z proszkiem do pieczenia. Dodajemy szpinak i delikatnie
mieszamy.
Wlewamy do formy. Pieczemy ok. 1 godz. do "suchego
patyczka" w temp. 180 °C.
Po wystudzeniu obcinamy nożem wierzch ciasta i rozdrabniamy je w miseczce.
Ubijamy śmietanę dodając pod koniec śmietan-fixy z cukrem wanilinowym i
odrobiną cukru pudru.
Na ciasto wykładamy ubitą śmietanę, posypujemy okruszkami ciasta i owocami.
Czasem przemycam dzieciom w ten sposób szpinak. Wersja z granatem nie przeszła, ale z jagodami, czy z malinami i oczywiście z zajączkami, już tak :)
Jak widzicie odwzorowałam dokładnie stan pogodowy za oknem :) W te święta pogoda nas nie rozpieszczała, była wiosna z zieleniejącą się trawą, słoneczko, nieśmiało wyglądające zza chmur i była jeszcze zima sypiąca śniegiem... I w takich warunkach zajączki szukały pisanek w trawie ;D
Mój wielkanocny przysmak zgłaszam na wyzwanie specjalne SZUFLADY
Pozdrawiam Was cieplutko :)
Iwona
Uśmiałam się oglądając owe szczegóły anatomiczne :-))) Pomysłowe .... :-)))
OdpowiedzUsuńja granaty zamieniłam na żurawinę- jako bardziej zjadalną ;-D
OdpowiedzUsuńa to nie króliczki tylko ich doopki ;-P
Niesamowite, jestem pod wrażeniem:)
OdpowiedzUsuń