Witajcie!
To był dla mnie niezwykły dzień... Pełna obaw i cała w stresie stawiłam czoła nowemu wyzwaniu. Chociaż wszystko potoczyło się odrobinę inaczej niż sobie zaplanowałam, to o stresie zapomniałam po 10 minutach... nie było czasu ;) Dziękuję za to, dla mnie nowe doświadczenie! Dzieciaczki! Byliście wspaniali!!
A teraz karteczka - w męskim wydaniu :) Zauważyłam, że w styczniu dużo niebieskiego u mnie... a to jeszcze nie koniec ;)
Jak już pewnie zauważyliście uwielbiam przeszycia, te takie niestaranne :), sznurek w naturalnym kolorze, jutę, eco papier, uwielbiam targać, szarpać brzegi kartek, postarzać... Mam nadzieję, że w tym roku uda mi się troszkę takich potargańców stworzyć. To, co szykuję, by pokazać Wam niebawem, będzie raczej przeciwieństwem powyższego ;D
Taki dzisiaj wpis Wam serwuję - pomieszanie z poplątaniem... ale tajemnicza czasem muszę być ;)
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Iwona
Ps. Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna, za Wasze niezwykle miłe i motywujące mnie do dalszego działania komentarze. Kiedy czytam, że gdzieś tam, wiele kilometrów stąd, ktoś nie wrzucił do szuflady mojej pracy, tylko trzyma ją na "honorowym" miejscu... to, normalnie dostaję skrzydeł :) Dziękuję Wam za takie pozytywne słowo pisane, za takie pozytywne telefony, za takie pozytywnie budujące rozmowy!
I.B.
jest klimat! :-)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba ta karteczka:)
OdpowiedzUsuń