23 listopada 2015

Pudełka na chusteczki, sztuk kilka...

Witajcie!

Na półkach panoszy się kilka zaległych zdjęć. Odkopałam moje ulubione, stylizowane na starociowe, wyjęte z zakamarków przeszłości, otulone nutą tajemniczości i nadgryzione zębem mijającego czasu, pudełka na chusteczki. Dla babci, dla cioci, dla mamy, dla dziadka, dla koleżanek...  chlapnąć farbą też musiałam. Chociaż tak troszeczkę, odrobinę, odrobineczkę ;)
 

 





Dla każdego coś miłego :)

Pozdrawiam, Was cieplutko :)

Iwona

20 listopada 2015

Ślubnie...

Witajcie!

Zaległości ciąg dalszy :) Tym razem nie będzie drewienek, tylko papierki :) Dokładnie kartka, jaką przygotowałam dla Kasi i Janusza, którzy w październiku stanęli na ślubnym kobiercu. Tekturkę  miałam ukrytą w swoich przydasiach już od dawna. Gdy okazało się, że będę robiła kartkę dla tej pary, od razu wiedziałam... I tym razem zdjęcia robione telefonem, więc wybaczcie. Robiłam co mogłam.
Do tego kompletu wykorzystałam  papiery" Makowego Pola". Napis wycięty z kolekcji  "Rara avis".
  



  

  

  

Duże kwiaty robiłam z materiału i koronki. Oczywiście, nie mogłam się powstrzymać i  całość pochlapałam, tym razem turkusem i miedzią... i tym miłym akcentem ... :)

Życzę Wam miłego :)

Pozdrawiam cieplutko :)

Iwona

19 listopada 2015

Z bobasem w tle...

Witajcie!

Pudełeczko, które powstało na okoliczność Chrztu mojej siostrzenicy. Powstało już dobrych kilka tygodni temu, ale nie miałam okazji pokazać. Niestety zdjęcia fatalne, bo robione telefonem. To był czas kiedy mój aparat kategorycznie odmówił współpracy. Pierwsze pudełko jakie zrobiłam dla Maleństwa niestety wylądowało na półce. W momencie, kiedy pakowałam skrzyneczkę i wiązałam kokardę stwierdziłam, że to nie to :) Przyszedł mi pomysł na zupełnie inne wykonanie... z chlapaniami i ... z bobasem :) Robota normalnie w rękach mi się paliła, bo uroczystość tuż, tuż :) Po wielu godzinach pracy efekt był taki...







... ot taka historia pewnego pudełeczka dla maleńkiej Agnieszki ;)

Pozdrawiam Was cieplutko

Iwona

Różowe zaległości

Witajcie!

Małe pudełeczko. Na wspomnienia. Dla malutkiej dziewczynki. Pudełeczko z motywem, który pojawiał się u mnie już wiele razy. Tym razem postawiłam na białą bazę, aby uniknąć nadmiaru różu :) No, wiecie dlaczego :) Do kompletu wieszaczek. Zestaw miał być różowy i słodki. Już "KRUSZYNKA" brzmi wyjatkowo słodko... i jest takie rozczulające... :) 
Mogę się Wam przyznać, że bardzo lubię robić pudełeczka dla dzieci :) 






Tym słodkim akcentem zakończę ten wpis i... jeszcze sama nie wiem... tyle chciałoby się jednocześnie zrobić :) ... może dla odmiany kilka kartek...  świątecznych :)

Pozdrawiam Was cieplutko :)
Iwona

Coś małego, coś niebieskiego

Witajcie!

Mała rzecz, krótki wpis, kilka zdjęć... dla maleńkiego łobuziaczka, tuż zza płotu... ;)




Pozdrawiam Was serdecznie :)
Iwona

18 listopada 2015

Dla Elizy

Witajcie!

Małe pudełeczko urodzinowe dla Elizy, która lubi koniki i kolor różowy:) Motyw z tym konkretnym konikiem wybrała dla Elizy ciocia. Resztą zajęłam się ja :) 






Wyjęłam już bombki z pudełka, z nadzieją, że zrobię kilka na naszą choinkę. Rok temu kupiłam te bombki, rozpakowałam i... zostawiłam w pudle. W tym roku jest postęp - leżą już na blacie i czekają, aż się nimi zajmę :) Życzcie mi powodzenia :)

Pozdrawiam Was cieplutko :)
Opatulona mięciutkim cieplutkim kocykiem
Iwona

Rycerz chowa swoje skarby...

Witajcie!

W biegu... jeszcze z wielką falą ciepła w sercu, rozbijającą się o każdy jego zakamarek, wzburzona przyspiesza tętno... to radość...tak wielka...Czy też tak macie, gdy okazuje się, że komuś sprawiliście ogrom radości, wywołaliście uśmiech na twarzy, spowodowaliście że uruchomiły się pokłady wyobraźni :) A co jeśli tym kimś jest dziecko?! :)
Jeszcze w stanie pewnego radosnego uniesienia, wrzucam zdjęcia, całkiem sporej skrzyni. Antoś dziękuję za Twój entuzjazm! Fakt, że chłopiec był tak zadowolony, że spał przez pierwszy tydzień ze swoim nowym skarbem; to najlepsza nagroda. Dla mnie.  Za trud włożony w  każdą cegiełkę, ręcznie tworzoną i układająca się w mur rycerskiego zamku. Zamku, w którym przechowywane będą najcenniejsze skarby. Strzeżone przez dzielnego Rycerza i nieustraszonego pogromcę smoków.










Uśmiechnięta od ucha do ucha pozdrawiam Was cieplutko :)

Iwona

3 listopada 2015

Jeden dzień dwie uroczystości

Witajcie!

Całkiem niedawno - dwie uroczystości: ślub i chrzest. Obie w tym samym czasie, w tym samym miejscu, o tej samej porze :) Przygotowałam dwa pudełeczka. Jedno z plamami :) Drugie słodkie, z uroczym króliczkiem. 









Zmykam łykać kolejną porcję mleka z imbirem i miodem, bo jakieś przeziębienie mnie śledzi i siły odbiera i... szkoda gadać...

Pozdrawiam Was cieplutko :)
Iwona