24 czerwca 2014

Pudełeczko bielą malowane...

Witajcie!

Dzisiaj będzie obiecane pudełeczko bielą malowane ;) Zdjęcia miały być wczoraj, ale nie byłam z nich zadowolona, poza tym internet odmówił posłuszeństwa. Dzisiaj podjęłam kolejną próbę i stwierdzam, że chyba jednak muszę jakiś kurs foto przejść... Efekt dwudniowych zmagań z aparatem, a wcześniej z pędzlem i innymi takimi ;) ... i oto rezultat...





Prawda, że jest słodki? Musiałam, po prostu musiałam zrobić kolejne pudełeczko z maleństwem :)

Inspiracją do stworzenia pudełeczka był exploding box, który zgłosiłam do Majowej Gry w Kolory na blogu Mimowolne Zauroczenie. Ewa tworzy tak piękne prace, że dech zapierają :) W zawiązku z tym, że to moja praca została wyróżniona otrzymałam od Ewy niespodziankę :) Paczuszka przyszła już wczoraj, ładnie zapakowana i zaskoczyła mnie totalnie... tak pięknej czerwieni, to ja dawno nie widziałam! Uwielbiam ten odcień, ma w sobie tyle elegancji i uroku... Bardzo Dziękuję Ewo! Zobaczcie moje nowe przydasie :) Robiłam, co mogłam, żeby uchwycić aparatem ten kolor...



Pozdrawiam Was serdecznie :)
Iwona

4 komentarze: