12 września 2016

Coś nowego...

Witajcie!

Tego jeszcze u mnie nie było... takich przetartych i odrapanych pudełeczek, takich staruteńkich, takich shabby chic :) Już prawie zapomniałam, jak to przyjemnie, tak skrobać farbę i czekać na efekt... bo tak naprawdę, nigdy do końca nie wiem, jaki będzie.






Te wyjątkowe zdjęcia są autorstwa Agnieszki Sieńkowskiej, która prowadzi bloga MAKOWE POLE. Dzięki uprzejmości Agnieszki mogę pokazać Wam moje pudełeczka w tak pięknej odsłonie :) Zajrzyjcie konieczni na stronę Agnieszki... i delektujcie się pięknem.
Zapraszam :)

ps. Zobaczcie jeszcze, co skroiłam tego lata


kto zgadnie? :) 

Pozdrawiam Was cieplutko :)
Iwona

2 komentarze: