4 lipca 2017

...

Witajcie!

...i przychodzi taki dzień... gdy ramiona opadają... tysiąc myśli przebiega... serce łomocze... co teraz?! potrzeba kogoś... potrzeba chwili... szczęście ogromne... ten ktoś jest... trudna chwila trwa... myśli gonią... ważne by mieć siłę iść dalej do przodu... głowa pęka... wiem jedno... czasem "czy mogę poklepać cię po ramieniu" znaczy więcej niż tysiąc słów, znaczy więcej niż gest pomocy...ZNACZY!!! i daje siłę i wiarę... 
Wtulam się... przychodzi spokój... i pewność... że razem... że damy radę.
W nastroju nieco poniżej euforycznego, wyrzucam z siebie, to... trochę lżej... jutro znów zaświeci słońce...


Pozdrawiam Was...
Iwona

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz