17 maja 2014

Pudełko z różą

Witajcie!
dzisiaj na tapetę wrzucam niewielką skrzyneczkę na drobiazgi :) W pierwotnej wersji miała być bordowa, błyszcząca i z motywem XVIII, a może XIX wiecznych tancerzy na dworze króla, do tego jakieś nutki itd. Cała wizja jednak zmieniła się pod wpływem koloru bordo:) Kupiłam bejcę w tym kolorze, bo farba jakoś do mnie nie przemawiała. Chciałam żeby były wyraźnie widoczne słoje drewna. Przekonana, że to będzie piękna skrzyneczka zabrałam się do dzieła :) Cały zapał minął, jak tylko pokryłam bejcą drewienko. Zgroza - kolor koszmarny! Przez kolejnych kilka dni pudełeczko leżało i czekało na ratunek. Przyszedł, jak robiłam inne pudełeczko,  z kompletem podkładek z motywem retro dzieciaczków:) Wtedy wpadła mi w ręce serwetka z tą właśnie dziewczynką i już wiedziałam, co zrobię z pudełkiem :) Róża powstała z pomocą szablonu i masy strukturalnej. Jest wielokrotnie malowana farbkami i patynowana. Troszkę też pochlapałam  skrzynkę wewnątrz i na zewnątrz farbką w kolorze starego złota. Boki skrzyneczki, to próby rozcierania i przecierania  farbkami i patyną. Troszkę bałam się mocno przetrzeć "grubym" papierem ściernym, ale może przełamię się przy następnym pudełku:) 
Tak wygląda gotowe pudełeczko









Ostatecznie jestem zadowolona, że pierwszy pomysł spalił na panewce :) Stwierdzam nawet, że nie był zbyt ciekawy, jak mi się to na początku wydawało:) Ta wersja  zdecydowanie bardziej do mnie przemawia. A zadanie na przyszłość, to mocne przecierki na pudełku :) Uwielbiam ten efekt, więc chyba najwyższy czas zmierzyć się z tematem:)

Pozdrawiam serdecznie :)
Iwona

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz