Witajcie!
Od rana za oknem smutno, szaro, buro... Wczoraj na blogu Rapakivi przeczytałam o wyzwaniu z harmonijką :) Od razu dałam sobie spokój, bo stwierdziłam, że nic nowego nie wymyślę... ale dzisiaj rano moja córeczka przyszła z rozklejonym wachlarzem i... wiedziałam już co zrobię :D
W dzisiejszy pochmurny poranek pracowałam więc nad moją wersją wachlarza, z nutką jesieni w tle...
Zanim udało mi się go poskładać tak, żeby wszystko pasowało, wykonałam dwa prototypy ;) Użyłam dodatków w kolorach, które kojarzą mi się z jesienią i dzisiejszą aurą za oknem... a ten czerwony soczysty kolor, to po to, żeby jednak rozweselić troszkę nastrój :) Taka odrobina pozytywnej energii. Co powiecie na taki pomysł z wykorzystaniem motywu harmonijki?
Swoją harmonijkę zgłaszam na Weekendowe Wyzwanie Ekspresowe Rapakivi
Pozdarwiam Was serdecznie :)
Iwona
jak dla mnie rewelka....piękne kolory i całość bardzo pomysłowa:)
OdpowiedzUsuńPiękny, powodzenia w wyzwaniu :-)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na wachlarz :) ozdobienie zachwyca :)
OdpowiedzUsuńpięknie! :-)
OdpowiedzUsuńwow super Ci wyszło
OdpowiedzUsuń