12 października 2016

z fioletowym kwieciem...

Witajcie!

Tak, na przekór pogodzie, te kwiaty Wam pokażę, na tym pudełeczku w brązach... bo tak szaro i zimno. Tyle już dni. Wystawiam nos za drzwi, ale tylko kiedy muszę. Słońca mi się chce, słońca... chociażby jeden promyk na twarz... taki energetyczny... ciepły... zastrzyk pogodnego nastroju.





Pozdrawiam Was cieplutko :)
Iwona

1 komentarz: